Przede wszystkim kupując miód trzeba mieć pewność, że nie jest on fałszywy i dlatego warto znać metody fałszowania miodu (za Pasieka 5/2018):
- Dodanie do miodu syropu cukrowego, wody lub rzadziej melasy, syropu ziemniaczanego, skrobii, dekstryn (produkty otrzymane ze skrobi ziemniaczanej) oraz miód sztuczny;
- Wybranie miodu za wcześnie z ula (miód niedojrzały), który ma w składzie duży procent wody;
- Wybranie miodu od pszczół podkarmianych syropem cukrowym w czasie pożytku (zbierania przez pszczoły pyłku kwiatowego, nektaru lub spadzi do wyrobu miodu i pierzgi).
Jak sprawdzić, czy miód jest naturalny tj. niefałszowany?
Jeśli kupowany miód jest skrystalizowany, to mamy pewność, że jest naturalny. Dodatkowo naszą pewność wzmocni fakt, jeśli miód kupimy od znanego pszczelarza, od stałego sprzedawcy na targu lub w sklepie od znanego producenta. Oczywiście zbyt tanie miody powinny być podejrzane, szczególnie od nieznanych handlarzy na ulicy.
Innym sposobem, który można zastosować niestety dopiero po zakupie jest dodanie do pół łyżeczki miodu łyżeczki miodu i 15 m denaturatu. Powstanie zmętnienia oznacza, że do miodu dodano syrop cukrowy i melasę (Pasieka 5/2018).
Ponadto warto też wiedzieć, że spożywanie samego miodu jest korzystne przy spożyciu alkoholu. Miód prowadzi do złagodzenia skutków alkoholu, ponieważ wpływa na szybsze metabolizowanie alkoholu etylowego w wątrobie przez rozkład do dwutlenku węgla i wody (Pasieka nr6/2018).
Z obiegowych opinii trzeba też zauważyć, że m.in:
- w staropolskich przepisach często występuje cukier, a nie miód, co świadczy, że nie zawsze miód jest najlepszym składnikiem dosładzającym nalewkę;
- najlepszy miód jest taki, jaki sam lubisz, co może być jedną z właściwych wskazówek 🙂 ;
- czasem miód może zdominować pierwotny, owocowy smak nalewki;
- z nie każdymi owocami miód komponuje się dobrze.
