Krupnik – popularny staropolski napitek o wysokich właściwościach rozgrzewających. Idealny na koniec zimy, jako „szybka nalewka” może być także przyrządzony na najbliższe Święta.
Krupniki nalezą do najsławniejszych, tradycyjnych, staropolskich domowych wódek. Były pite na zimno jak i gorąco, ze względu na szczególne właściwości rozgrzewające. Dawniej podobno w każdym domu były ponoć podstawowym składnikiem domowej apteczki, obok m.in. zdrowotnych nalewek ziołowych. Współcześnie na rynku funkcjonuje wódka o tej nazwie, ale ta z krupnikiem nie ma oprócz nazwy za wiele wspólnego. Zatem pozostaje staropolska i sprawdzona opcja „zrób-to-sam”.
Krupnik polski, litewski, kurpiowski, żmudzki i nie tylko
„Ile źródeł, tyle przepisów” chciałoby się rzec. W sieci i w książkach kucharskich spotkamy kilka regionalnych przepisów, które warto wypróbować. Króluje oczywiście krupnik polski. Ale znajdziemy także krupnik litewski, żmudzki, kurpiowski a nawet krupnik Zasłużonego Żołnierza AK, krupnik Łopacińskiego (oparty o przepis z 1920r.), krupnik Antenata czy krupnik zwykły lub wyborowy. Obok na zdjęciu kilka przepisów z książki „Encyklopedia polskiej sztuki kulinarnej” Hanny Szymanderskiej.
Krupnik a warzonka
Tutaj wypróbowałem klasyczny przepis na krupnik litewski. Trudno szukać różnic pomiędzy tradycyjnym staropolskim krupnikiem litewskim a śląską, regionalną warzonką. Oba trunki przyrządza się na bazie wody, miodu, spirytusu i przypraw korzennych. W sieci występuje wiele przepisów, które często są identyczne. Z krótkiej analizy wynika, że oba trunki mają podobny skład i sposób przyrządzania, a że są wyśmienite, przeto wypróbowałem jeden z przepisów na krupnik litewski.
Aby źródło było tak zacne jak sam napitek, sięgnąłem do innej książki niż wcześniej prezentowana, a mianowicie do historycznej księgi „Kuchnia Polska” wydanej przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne (praca zbiorowa). W sprzedaży dostępne są dzisiaj nowoczesne wydania, lecz zapewne wiele osób posiada stary egzemplarz z lat 70-tych (rozlatujący się, lecz zabytkowy egzemplarz z 1976r. został uwidoczniony na zdjęciu obok).
Składniki krupnika litewskiego:
miód – 1/3 kg (1 szklanka)
woda – 1/4 l
spirytus – 1/2 l
wanilia – 1/4 laski
gałka muszkatułowa – 1/4 gałki
cynamon – 1 dkg
goździki – 2 szt
skórka cytrynowa lub pomarańczowa – kawałek:)
Na początku gotujemy wodę z miodem z dodatkiem utłuczonych przypraw. Jak tylko wszystko się zagotuje, podtrzymujemy jeszcze 6-7 minut, po czym odstawiamy na pół godziny. Po upływie tego czasu, należy wszystko przecedzić i jeszcze raz zagotować. Wrzący krupnik (jeszcze bez alkoholu), przelewamy do ogrzanego naczynia z pokrywką. Tutaj dodajemy spirytus i szybko mieszamy. Należy podawać gorący w kieliszkach lub w małych filiżankach. Tyle mówi książka. Krupnik litewski można także przechowywać a z czasem nabiera walorów smakowych. Ta staropolska nalewka świetnie nadaje się, jako dodatek do herbaty (na przykład dobrej jakości czarnej, sypanej herbaty od firmy Coś dla Zdrowia) w chłodniejsze wieczory.
Inne powiązane artykuły:
- Przepis na przepalankę
- Nalewka truskawkowa – przepis
- Miodonka, miodula, miodonka
- Koniak podlaski
- Nalewki regionalne na zimę
- Kalendarz nalewek
Ciekawy artykuł? Poleć go dalej: